Potrzeba: mieć wolny czas na realizowanie pomysłów

Nie poświęcisz na to czasu?

Czy rozsądnym jest przeznaczanie 5% czasu na zastanowienie się gdzie chcesz spędzić pozostałe 95%?

Jeśli planujesz spędzić 2 godziny w kinie to poświęcisz 5 minut na wybór właściwego filmu – wydaje się to rozsądne.

A gdyby tę zasadę przyjąć w odniesieniu do swojej kariery i życia – ile czasu byś poświęciła/ poświęcił na wybór odpowiedniej drogi?

Kolejne 10 lat to powiedzmy 20 tysięcy godzin pracy (w uproszczeniu) – wówczas rozsądnym wydałoby się poświęcenie 1000 godzin na wymyślenie, zaplanowanie i wdrożenie tego co chcesz robić przez te kolejne lata swojego życia.

Bardzo dużo myślimy o tym, jak poradzić sobie z bieżącymi, codziennymi sprawami, a nie zastanawiamy się jakie są nasze nadrzędne cele, nasze marzenia oraz w jaki sposób je zrealizować i spełnić.

Oczywiście, potrzeba dużych pokładów cierpliwości i wytrwałości, nauczenia się czerpania radości z myślenia, planowania i samego procesu oraz eksperymentowania – w końcu dużo da się zrobić przez te 1000 godzin (można też część tego czasu przeznaczyć na patrzenie się w niebo, w gwiazdy i rozkoszowanie się ulotnością).